„Przebudzenie Mocy” pokonane, choć nie do końca
Lord Sidious
Kathleen Kennedy i Lucasfilm kontynuują tradycję zapoczątkowaną przez Stevena Spielberga i George’a Lucasa. Chodzi o laurki dla filmów, które pokonały rekordy finansowe. Wcześniej, miało to miejsce w gazetach papierowych, ale dziś tradycja przeniosła się do internetu. Tam przy okazji wyników „Przebudzenia Mocy” reaktywowali ją Spielberg, Frank Marshall i Colin Trevorrow, o czym pisaliśmy tutaj. Przy „Jurassic World” pogratulowano Epizodowi VII najlepszego wyniku otwarcia w historii. Teraz przyszedł czas na przekazanie pałeczki dalej, co oczywiście uczyniono w LFL.

„Avengers: Wojna bez granic” pokonało rekord otwarcia ustanowiony przez „Przebudzenie Mocy” (247,9 milionów USD w USA) zgarniając 257,7 miliona USD. Epizod VII utrzymuje swoją pozycję, jeśli uwzględni się inflację. Dodatkowo obroniony został rekord zarobków z jednego dnia.
W drugim tygodniu „Avengersom” nie idzie już tak dobrze. Owszem z łatwością pokonali wynik „Ostatniego Jedi”, ale „Przebudzenie Mocy” miało na swoim koncie w analogicznym okresie już prawie 100 milionów USD więcej (tylko w USA). Za to widowisko Marvela lepiej radzi sobie na rynkach poza Stanami. W ciągu 11 dni zarobiło miliard USD na całym świecie, o jeden dzień mniej niż VII Epizod.
Zobaczymy ile jeszcze rekordów „Przebudzenia” uda się Marvelowi pokonać. No i czy Epizod IX odzyska te utracone pozycje?
Tagi: Colin Trevorrow (76) Epizod IX: Skywalker Odrodzenie (288) Epizod VII: Przebudzenie Mocy (825) Epizod VIII: Ostatni Jedi (472) George Lucas (987) Kathleen Kennedy (333) Lucasfilm (531) Steven Spielberg (247)
Komentarze (23)
Brawo.
Soap93 a ja odnoszę wrażenie, że to tym masz chyba iq<60 bo ciągle najeżdżasz na nowe SW a TLJ obejrzałeś już w domu 6 razy. Jakby film ci tak nie pasował to by się skończyło może na jednym razie a tak nagle 6. Zaprzeczasz wiec sam sobie.
W porównaniu do TLJ, TFA posiada o wiele więcej "starłorsowego" klimatu. ;) Ale to był w końcu soft-remake, więc i nic dziwnego.
Jakoś się temu nie dziwię. Ja osobiście ani w TFA ani w TLJ nie czułam klimatu SW pomijając już masę innych dziadostw.
@Jedi Temple: Chyba że mówimy o Mandarynie w "Iron Manie 3". Tego eksperymentu fani też nie mogli przeboleć.
Po tym czymś co nazywacie 8 to 9 pójdzie jak Titanic - na dno...
wyniki sw będą tylko spadać. jeśli mają kręcić gnioty na poziomie TLJ. połowa fanów straciła hype.
@Just Luke a ja oglądałem 6 razy. i za każdym razem mam to samo wrażenie. że Johnson ma iq<60
Marvel nie spuszcza w klopie swoje legendy xD Disney spuszcza legendy Star Wars. Taka różnica
Po kilku seansach TLJ na blu-ray mogę stwierdzić, ze film jest kapitalny! I ma świetne dodatki uwielbiam oglądać jak powoływali do życia te wszystkie stwory nawet w pełnej swojej skali.
Są dwie franczyzy które mogą pobić MCU i Star Wars. Avatar i Harry Potter. W przypadku Avatara pewnie zadziała to że jest to pierwszy film Camerona od ponad 10 lat oraz zapewne kolejna rewolucja techniczna. W przypadku Pottera będzie podobnie jak ze SW. Głównie nostalgia oraz przywiązanie do starych postaci(jeśli oczywiście wróci stara ekipa)
a tak z innej beczki to kupilem TLJ na DVD i po dwukrotnym obejrzeniu to stwierdzam że w sumie to nie jest taki zły jak myślałem po wyjściu z kina.
Nie ma to jak uważać kogoś za "kreatywnego" twórcę bo pobił rekord otwarcia :D.
Przesyt? Nigdy!
@Mossar
Nie przesadzajmy. Nawet jeśli będą po 4 nowe filmy SW i MCU rocznie (co grozi oczywistym przesytem), to i tak znajdzie się ktoś z nowymi pomysłami. Może nie stworzy z tego Nowego Uniwersum, może nie pobije rekordów w box office, ale do płodozmianu wystarczy.
Tendencja będzie taka, że zarówno SW jak i MCU totalnie zawładną kinem fantastyczno-przygodowym. Jako fan SW się jaram, ale trochę smutno, bo będzie bardzo utrudniony dostęp dla nowych pomysłów/światów.
To nie jest ostatnie słowo MCU, za jakiś czas pojawią się Wolverine i X-men, nadejdzie kolejny wielki crossover Avengers/X-Men/??? i znów rekordy zostaną pobite :)
Disney powoli monopolizuje box office, w tej chwili mało co jest w stanie zawalczyć z jego produkcjami, ja też się do tego wszystkiego dokładam :)
Niezależnie od wyników finansowych i tak SW>>>>>MCU :P
Czyli jednak IW nie zdetronizowało TFA.
Soap93 >> To jest raczej kwestia historii oraz tego na co sobie można pozwolić w TLJ pozwolono sobie na zbyt wiele, przez to wyszło to co wyszło.
3,5 mld będzie ciężko ;)
Wydarzeniem byłoby, gdyby przy uwzględnieniu inflacji jakiś film zdetronizował "Przeminęło z wiatrem". ;)
To wina KK. Powinni ją wywalić i zastąpić kimś takim jak Feige.
jak to jest że marvel zatrudnia kreatywnych i utalentowanych twórców a lucasfilm taka miernote Johnsona
Smuteczek 😞😞